Gdańsk w czasie Euro 2012 tętnił życiem, a miasto przeszło historyczną przemianę. Nowoczesny stadion piłkarski, irlandzcy kibice śpiewający na ulicach i wielkie inwestycje, które na zawsze zmieniły oblicze metropolii – to tylko część wspomnień, jakie pozostawiły po sobie mistrzostwa. Dla mieszkańców i turystów był to czas radości, sportowych emocji i niezapomnianych chwil, które do dziś wywołują uśmiech.
Gdańsk przed turniejem
Na początku drugiej dekady XXI wieku Gdańsk stał u progu zmian, których tempo i skala zaskoczyły nawet mieszkańców. Decyzja o organizacji Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie była impulsem do przeobrażeń w wielu miastach, ale to właśnie Gdańsk skorzystał na nich w sposób szczególny. Miasto, które już wcześniej przyciągało swoim historycznym urokiem, postanowiło pokazać się światu w nowoczesnej odsłonie. Jednym z kluczowych elementów przygotowań była budowa stadionu w mieście, znanego początkowo jako PGE Arena Gdańsk, a teraz jako Polsat Plus Arena Gdańsk. Zlokalizowany w Letnicy obiekt od początku miał stać się symbolem zmian. Wybór bursztynowej elewacji był nieprzypadkowy – bursztyn to przecież skarb Bałtyku i jedno z najbardziej rozpoznawalnych symboli regionu.
Stadion Gdańsk – ikona turnieju
Budowa stadionu, rozpoczęta w 2008 roku, była z jednym z kluczowych elementów przygotowań Gdańska do Euro 2012. Stadion zaprojektowany przez niemiecką firmę Rhode – Kellermann – Wawrowsky z Düsseldorfu, zachwycał bursztynową elewacją, nawiązującą do tradycji regionu. Nowoczesny obiekt z ponad 41 tysiącami miejsc stał się nie tylko areną sportową, ale także symbolem przemian, jakie przeszło miasto w tym czasie. W trakcie Euro 2012 stadion gościł cztery mecze, w tym ćwierćfinał pomiędzy Niemcami a Grecją. Choć Polska odpadła z turnieju, dla mieszkańców Gdańska, był to czas wielkich emocji. Obiekt okazał się miejscem nie tylko piłkarskich zmagań, ale także spotkań międzynarodowych kibiców. Stadion stał się jednym z najnowocześniejszych obiektów w Polsce, oferując doskonałe warunki zarówno dla zawodników jak i kibiców. Dzięki zaawansowanej technologii, nowoczesnym trybunom i przestronnym strefom VIP, Stadion Gdańsk stał się miejscem, które przyciągało uwagę nie tylko w czasie Euro 2012, ale i przez kolejne lata, organizując, mecze, koncerty oraz wydarzenia kulturalne. Po zakończeniu turnieju stadion nie pozostał jedynie areną sportową. Zyskał status miejsca koncertowego, gdzie odbyły się występy takich gwiazd jak Jennifer Lopez, Bon Joviego czy Eda Sheerana. Choć Euro już dawno minęło, Polsat Plus Arena nadal pełni swoją funkcję jako centrum sportowe, kulturowe i rozrywkowe.
Mecze Euro 2012 w Trójmieście
W trakcie Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2012 na stadionie w Gdańsku rozegrano cztery ekscytujące spotkania, które przyciągnęły uwagę kibiców z całego świata. Miasto stało się jednym z kluczowych miejsc turnieju, a mecze rozgrywane na Polsat Plus Arena dostarczały niezapomnianych emocji. Wśród czterech spotkań, które miały miejsce w Gdańsku, były zarówno starcia drużyn czołowych, jak i pasjonujące pojedynki, które trzymały fanów w napięciu do ostatnich minut.
- Hiszpania – Włochy (1:1) – 10 czerwca 2012 r.
Pierwszy mecz rozegrany w Gdańsku to starcie dwóch piłkarskich gigantów – Hiszpanii i Włoch. Spotkanie zakończyło się remisem, a emocje na boisku były ogromne. Hiszpanie zdominowali posiadanie piłki, ale to Włosi jako pierwsi zdobyli gola. Ostatecznie jednak Hiszpanie wyrównali, a sam mecz stał się zapowiedzią wysokiego poziomu piłkarskiego turnieju w mieście.
- Hiszpania – Irlandia (4:0) – 14 czerwca 2012 r.
To spotkanie przyniosło Hiszpanom zdecydowaną dominację. Hiszpania odniosła spektakularne zwycięstwo 4:0, co pozwoliło jej na utrzymanie pozycji lidera w grupie. Mecz był także okazją do popisów najlepszych graczy, takich jak Fernando Torres, który strzelił dwie bramki. Choć Irlandczycy szybko odpadli z turnieju, ich kibice na długo zostaną w pamięci mieszkańców Gdańska, gdyż stworzyli niezapomnianą atmosferę na ulicach miasta.
- Chorwacja – Hiszpania (0:1) – 18 czerwca 2012 r.
Ostatni mecz fazy grupowej, który odbył się w Gdańsku, to starcie między Chorwacją, a Hiszpanią. Był to mecz decydujący o dalszych losach grupy C. Hiszpania wygrała 1:0 po bramce strzelonej dopiero w 88 minucie przez Jesúsa Navasa. Pomimo dominacji Hiszpanów, Chorwacja zdołała stworzyć kilka niebezpiecznych sytuacji, a mecz był bardzo zacięty.
- Ćwierćfinał: Niemcy – Grecja (4:2) – 22 czerwca 2012 r.
W ćwierćfinale Gdańsk gościł Niemców, którzy podejmowali Greków. Choć Niemcy byli faworytami, Grecja nie zamierzała łatwo się poddać i przez większość meczu walczyła dzielnie. Mecz zakończył się wynikiem 4:2 na korzyść Niemiec, którzy ostatecznie zapewnili sobie awans do półfinału. Spotkanie pełne było emocji, a kibice w Gdańsku mogli podziwiać wyjątkowy poziom gry w wykonaniu obu drużyn.
Frekwencja – stadion i miasto pełne kibiców
Gdańsk podczas Euro 2012 przyciągnął tysiące kibiców z całego świata. Średnia frekwencja na meczach rozgrywanych na stadionie wynosiła około 39 000 widzów, co oznaczało niemal pełne trybuny przy maksymalnej wynoszącej 41 620 miejsc. Największe zainteresowanie wzbudzały spotkania Hiszpanów, a zwłaszcza starcie z Włochami, które przyciągnęło na stadion 40 145 widzów. Frekwencja w strefa kibica była ogromna, co tylko podkreślało charakter tego wyjątkowego wydarzenia. W niektóre dni, na Placu Zebrań Ludowych pojawiało się nawet ponad 20 000 kibiców, którzy razem świętowali piłkarskie emocje. Łącznie w trakcie mistrzostw, strefę kibica odwiedziło ponad 300 tys. osób. Kibice, ubrani w barwy swoich drużyn, wypełniali plac tworząc niepowtarzalną atmosferę. Nie tylko kibice z Europy, ale także turyści z innych kontynentów zjechali do Gdańska, aby stać się częścią tego globalnego święta. Według władz miasta, w trakcie turnieju, miasto odwiedziło ponad 150 tys. turystów zagranicznych i drugie tyle przyjechało z innych części Polski.
Atmosfera, którą trudno zapomnieć
Gdańsk w czasie Euro 2012 był miastem, które tętniło życiem. Strefa kibica na Placu Zebrań Ludowych stała się sercem piłkarskiego święta. To tam tłumy ludzi wspólnie oglądały mecze na wielkich ekranach, uczestniczyły w koncertach i po prostu cieszyły się chwilą. Jednak to irlandzcy kibice sprawili, że atmosfera turnieju była tak wyjątkowa. Zielone koszulki, nieustanne śpiewy i radosne tańce na ulicach miasta stały się symbolem tamtych dni. Irlandczycy, mimo że ich drużyna szybko odpadła z turnieju, bawili się jak mistrzowie. Ich spontaniczność i otwartość podbiły serca mieszkańców.
Gdańsk w nowej odsłonie
Euro 2012 to nie tylko wielkie sportowe emocje, ale także czas ogromnych zmian, które na stałe wpłynęły na życie mieszkańców. Przygotowania do turnieju były impulsem do rozwoju infrastruktury w mieście. Powstały nowe drogi, takie jak Trasa Słowackiego, która połączyła lotnisko z centrum miasta i stadionem, czy wybudowano południową obwodnicę Gdańska. Inwestycje te, znacząco poprawiły komfort podróżowania. Również Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy przeszedł metamorfozę. Dzięki nowemu terminalowi lotnisko mogło przyjąć większą liczbę pasażerów, co było kluczowe w kontekście przyjazdu kibiców z całego świata. Po turnieju Gdańsk stał się jeszcze bardziej atrakcyjny dla turystów, co widać w rosnącej liczbie odwiedzających miasto każdego roku.
Wspomnienia, które pozostaną już na zawsze
Dziś Euro 2012 jest już tylko wspomnieniem, ale mieszkańcy Gdańska wciąż z nostalgią wracają do tamtych dni. Był to czas, kiedy całe miasto żyło jednym rytmem, a stadion i ulice wypełniały się radością i emocjami. Dla wielu gdańszczan turniej był czymś więcej niż tylko wydarzeniem sportowym – to był moment, który zjednoczył ludzi i pozwolił spojrzeć w przyszłość z nową energią. Dzięki Euro 2012 Gdańsk stał się nie tylko nowocześniejszy, ale też bardziej otwarty na świat. Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej 2012 były dla miasta szansą, którą wykorzystano w pełni. Dziś patrząc na stadion czy korzystając z tras powstałych dzięki turniejowi, można z dumą powiedzieć, że to był czas, który zmienił Gdańsk na zawsze.
zdjęcie główne: https://pl.wikipedia.org/wiki/Stadion_w_Gda%C5%84sku

Mam na imię Karolina i studiuję dziennikarstwo. Interesuję się sportem (piłka nożna, tenis), podróżami, historią. Staram się łączyć pasje z dziennikarstwem i pisaniem